wtorek, 27 grudnia 2011

Święta święta i po świętach...i co nam zostało kilka zbędnych kilogramów które trzeba spalić niestety nie tak szybko jak się je nabyło ;P
Szkoda że to co dobre tak szybko się kończy :/
Uwielbiam jak całą rodziną śpiewamy kolędy
mamy czas aby na spokojnie porozmawiać, pośmiać się ;))

Moja ulubiona kolęda to Mizerna cicha
a zwłaszcza w wykonaniu Violi Brzezińskiej

http://www.youtube.com/watch?v=rk56MhO8Efs

Dzięki tym dniom nabyło się znowu kilka niezbędnych rzeczy i ciuszków
To taki czas kiedy szasta się pieniędzmi na prawo i lewo ;P


A teraz chyba jak każdy żyje już Sylwestrem ;D :D
Jutro do kosmetyczki paznokcie robić...sukienka już kupiona...bilety są
więc nie pozostaje nic jak odliczać ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz